Monday, December 2, 2019

Śniło mi się ze jestem okiem , samym okiem bez ciała w grządce bakłażanów. Leżymy tu wszyscy bez wysiłku myślenia , bez zamiaru robienia , przyglądam się światu, grządkom ziemniaków , kopru i szczypiorku, tkwię tu sobie i patrzę, dojrzewam i rosnę bez wysiłku. Jestem wzrokiem samym w sobie. 
Nie znam mojego  imienia, rodziny, ani problemów, obserwuje szczyty gór wygrzewające się w słońcu, odpoczywam